wtorek, 18 lutego 2014

Władza, miłość i sprawiedliwość to motywy postępowania ludzi - dawniej i dziś

    Nie ulega wątpliwości, że w dzisiejszych czasach coraz trudniej sprecyzować motywy postępowania ludzi. Motyw to najprościej mówiąc sytuacja, cecha lub przeżycie, które skłania nas do działania. To coś, co sprawia, że zdarzenia potoczyły się w jakiś sposób - to miało na nie wpływ. Motywy zmieniały się na przestrzeni wieków, odgrywały większą czy mniejszą rolę, ale niektóre z nich pozostały niezmienne. Dlatego zgadzam się z podaną tezą - władza, miłość i sprawiedliwość to motywy postępowania ludzi - te trzy wymienione rzeczy miały   (i nadal mają) największy wpływ na decyzje podejmowane przez ludzi.

     Moim zdaniem, warto wspomnieć o władzy, jako motywie postępowania człowieka. Każdy władca chciałby rządzić swoim państwem mądrze i sprawiedliwie. Ale żeby mieć szansę "sprawdzić się" w roli króla, trzeba jakoś tę władzę zdobyć. Można to porównać do wędrówki - pierwszy etap to odkrycie w sobie zadatków na kogoś, kto będzie kierował ludem. Drugi - uzyskać zaufanie poddanych. Kolejny, ostatni już etap to osiągnięcie zamierzonego celu. Niestety, nie każdy umie tę władzę dobrze wykorzystać, a także zdobyć zgodnie z powyższym planem. Przykład znajdziemy w książce  "Balladyna" Juliusza Słowackiego. Tytułowa bohaterka dramatu to dziewczyna, która chce mieć za męża człowieka bogatego i o dobrej pozycji w państwie. Kiedy nadarza się okazja na spełnienie marzenia, Balladyna pragnie zrealizować je za wszelką cenę. Zabija swoją konkurentkę - siostrę Alinę - i już nic nie może stanąć jej na przeszkodzie do władzy. "Jedna zbrodnia ciągnie za sobą kolejne" - tak było też w tym przypadku. Potem, kiedy Kirkor wyjechał, dopuszczała się kolejnych morderstw. Po zdobyciu Korony Popielów, śmierci męża i Kostryna musiała rządzić sama - ale o to właśnie jej chodziło. W swoim postępowaniu była bezwzględna i nie miała żadnych skrupułów przy wyborze metod do osiągnięcia celu.
      Kolejny ważny argument wiąże się z tym, że wielu z nas dąży do sprawiedliwości. To bardzo pozytywna cecha, ale niestety rzadko spotykana. Ludzie powinni starać się, aby na świecie zapanowała większa sprawiedliwość: podczas wymiaru kary dla złoczyńców oraz w stosunku do swojej rodziny. Przykładem osoby, która sprawiedliwość w rodzinie stawia na pierwszym miejscu może być Antygona. To główna bohaterka dramatu Sofoklesa, pt. "Antygona". Dziewczyna ceni sobie równouprawnienie i chce, aby inni także je docenili. Mimo że grozi jej to śmiercią, postanawia pochować swojego brata. Nie boi się kary, gdyż wie, że postępuje słusznie - zgodnie ze swoim sumieniem. Za wszelką cenę starała się o godny pochówek dla Polinejkesa, była uparta i pewna swoich racji. Niestety, z żalu, tęsknoty i miłości popełnia samobójstwo, którym narusza szanowane prawa boskie. Kolejny przykład znajdziemy w "Balladynie". Ukazuje ona, co może spotkać kogoś, kto przez dłuższy czas zataja prawdę. Dziewczyna usiłuje wymierzyć sprawiedliwość jako władca, ale nie spodziewa się, że to na nią wydany będzie wyrok. Uświadamia nam, że prędzej czy później każde zło zostanie ukarane.
        Warto wspomnieć też o tym, że dużo rolę w motywach romantycznych odegrała miłość. Nie zawsze "przynosi" ona zamierzone skutki, czasem ktoś nie czuje tego samego, co my. Niektórzy chcąc uzyskać odwzajemnienie uczuć byli gotowi na wiele poświęceń ze swojej strony. Często cierpieli z powodu rozstania - kończyło się to zazwyczaj samobójstwem lub ucieczką. Tak było też w przypadku Goplany, bohaterki dramatu Słowackiego. Kochała ona Grabca, ale niestety ten żywił uczucia do Balladyny. Razem ze swoimi sługami, Skierką i Chochlikiem, knuła liczne intrygi przeciwko rywalce, m. in. zaprowadziła Kirkora do domu Wdowy, podsunęła pomysł z malinami oraz podarowała Grabcowi legendarną Koronę Popielów. Przysporzyło jej to wielu niepotrzebnych problemów, przez co musiała odlecieć z doliny Gopła z kluczem żurawi. Pokazuje nam to, że czasem nawet "ślepa miłość" może mieć zły wpływ na przebieg zdarzeń.
     Podsumowując przedstawione argumenty, mogę z pewnością stwierdzić, że powyższa teza jest prawdziwa. Literatura epoki romantyzmu pokazuje wiele przykładów przemawiające za jej słusznością. Jednak nie tylko tam możemy się z nimi spotkać - kierują one postępowaniem ludzi do dzisiaj.
Natalia Maćkowiak 2a

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz